Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi VSV83 z miasteczka Tomaszów Mazowiecki. Mam przejechane 62675.08 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 44050 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy VSV83.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 66.83km
  • Czas 02:25
  • VAVG 27.65km/h
  • VMAX 48.90km/h
  • Temperatura 34.0°C
  • Sprzęt DEMA VENTTO
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zmęczenie czy kres sezonu???

Niedziela, 15 sierpnia 2010 · dodano: 15.08.2010 | Komentarze 4

Skrótami na Sławno.

Od zeszłego tygodnia coś niedobrego dzieje się ze mną.Czuję się jak siedemdziesięciolatek.Brakuje mi siły,nogi nie podają tak jak trzeba a pokonanie jakiejkolwiek górki zaczęło sprawiać mi trudność.Być może to wina ciężkiego tygodnia w pracy albo rzeczywiście to już kres mych możliwości???Mam nadzieję,że to fatalne samopoczucie minie.Tak czy owak na jakiś czas robię przerwę z wycieczkami rowerowymi choć nie oznacza to,że się rozstaję z dwoma kółkami.
I dwie fotki z życia miasta.

"Z życia Tomaszowa"---rozbiórka wieży ciśnień na Placu Kopernika © VSV83
"Z życia Tomaszowa"---Rozbiórka wieży ciśnień na Placu Kopernika © VSV83


Kategoria Trening



Komentarze
badas
| 06:33 poniedziałek, 16 sierpnia 2010 | linkuj A ja proponuję wręcz odwrotne rozwiązanie niż radek3131. Znajdź jakichś troche za mocnych dla Ciebie szosowców i przejedź im na kole kilkanaście kilometrów. Przepalisz mięśnie, wpadniesz pare razy w strefe beztlenową, będziesz się dławić i dusić a mięśnie będą płonąć jakby Cię żelazem z ognia wyjętym przypalali. Tylko nie zgub koła za wcześnie, bo terapia się nie uda. Po wszystkim mały rozjazd i tym sposobem w 40-50km jesteś wyleczony. Myślę, że sauna też by mogła pomóc, ale tego jeszcze nie próbowałem na zamulistą jazde stosować.
VSV83
| 16:32 niedziela, 15 sierpnia 2010 | linkuj radek3131-no muszę coś z tym zrobić aby przeszło,gdyż na początku września czeka mnie bardzo mocna ekspedycja w górach
fotoaparatka-chęci to u mnie są ale sił brak,życzę Tobie i sobie aby nas to" puściło"
fotoaparatka
| 12:07 niedziela, 15 sierpnia 2010 | linkuj Ja mam tak od początku sierpnia i jakoś mnie nie chce puścić. Kompletny bark sił i chęci do pedałowania.
radek3131
| 11:58 niedziela, 15 sierpnia 2010 | linkuj Zrób parę luźniejszych jazd np. 30-40km z niewygórowaną prędkością a odpoczniesz. U mnie zawsze działa. :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa siety
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]