Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi VSV83 z miasteczka Tomaszów Mazowiecki. Mam przejechane 62675.08 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 44050 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy VSV83.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 332.69km
  • Czas 12:34
  • VAVG 26.47km/h
  • VMAX 51.20km/h
  • Temperatura 34.0°C
  • Sprzęt DEMA VENTTO
  • Aktywność Jazda na rowerze

Roztocze 2012-(dzień 1)-Dojazd do Zwierzyńca

Sobota, 30 czerwca 2012 · dodano: 13.07.2012 | Komentarze 4

Trasa:
Tomaszów Maz-Potworów-Białobrzegi-Głowaczów-Kozienice-Słowiki-Puławy-Kazimierz Dolny-Nałęczów-Bełżyce-Bychawa-Wysokie-Radecznica-Zwierzyniec

Pomysł wypadu rowerem na Roztocze zrodził się w 2010 roku w Puławach,kiedy to Kamil oprowadzając mnie po mieście wspomniał,iż mieszka tam jego brat.Ustaliśmy wówczas,że pojedziemy tam wspólnie na przyszły rok,jednak nic z tego nie wyszło,gdyż ja złamałem rękę.Tak więc w tym roku ten wyjazd był dla mnie priorytetem i od początku zacząłem go dość mocnym akcentem.Ale po kolei.

Do wspólnego kręcenia zaprosiłem kolegę z Piotrkowa Trybunalskiego.Mateusz startuje z domu o 1:10.Spotykamy się na Warszawskiej przy Orlenie o 2:45 i wspólnie jedziemy krajową 48 w stronę Kozienic.Noc zdecydowanie ciepła.Na drodze pusto.Szybko mijamy Spałę,Inowłódz,Poświętne i jesteśmy już w sąsiednim województwie mazowieckim.Noga podaje,jest dobrze pomimo tego,że mój plecak trochę ciąży.Pierwszy postój robimy o 5:10 za krajową stolicą papryki czyli za Potworowem.Banan,kanapka i dalszą drogę.Do Białobrzeg narzuciłem dość mocne tempo,jak na taki wypad z bagażem,dzięki czemu jesteśmy tu kilka minut po szóstej.Mateuszowi jedzie się trochę ciężej gdyż ma w nogach 40 km więcej dojazdu do Tomaszowa.Mijamy Głowaczów,Kozienice i w Słowikach odbijamy na Puławy.Coraz cieplej,skwar zaczyna dokuczać.W Gniewoszowie po raz pierwszy dokupuję płyny.W Puławach jesteśmy o 10:10.Pierwszy raz widzę nową przystań przy starym moście.Następnie podjeżdżamy na Bulwar by się nieco posilić przed dalszą drogą.Od miłego pana dowiaduje się,że utrapienie mieszkańców bulwarowych uliczek czyli Barka u Bosmana znikła na dobre.ponoć jest teraz w Szwecji.Ja mam na liczniku 173 km,Mateusz ponad 200 km.W drogę zbieramy się o 10:40.Do Kazimierza jak to w każdą sobotę droga zatłoczona.Na rynku trwa festiwal muzyki ludowej,a pewna starsza "solistka" skutecznie nas z tego rynku wygania swym donośnym,wrzaskliwym krzykiem na scenie.Zbliża się południe,upał sięga zenitu.Mateusza wyraźnie odcina.Robimy częściej przerwy,by mój towarzysz nie odpadł.W dodatku zaczynają się konkretne podjazdy z nieco zawyżonymi cyferkami na tabliczkach o procentach nachylenia.Tempo spada,ale mnie póki co nie odcina i przez cały czas wiozę Mateusza na kole.Mijamy uzdrowisko Nałęczów,dość ładne i kierujemy się na Bełżyce.Teren mocno pofałdowany,takich prędkości jak do Puław już nie osiągamy.Mateusz powoli odżywa na nowo,natomiast ja wysiadam na 244 km przed Bychawą.Teraz role się odwracają,choć ze strony Mateusza idzie to opornie,bo woli się wieść niż prowadzić.Po drodze widzimy pierwsze widoki przepiękne widoki Roztocza.Przepiękne pagórki obsiane zbożem ładnie mienią się w słońcu.Z km na km jedzie się trudniej.Do Wysokiego docieramy po 16.Odtąd siły wracają na samą myśl,ze jesteśmy już niedaleko.Po 10 km odbijamy w lewo na drogę w kierunku Szczebrzeszyna.Sprawdza się to co piszą i mówią o Roztoczu,miejsce przepiękne ale drogi mają tutaj raczej nie najlepsze.Po 17 zajeżdżamy do Radecznicy,miejsca znanego na lubelszczyźnie,związanego z kultem św.Antoniego.Robię kilka fotek pięknemu kościołowi na wzgórzu.Nie powiem,robi wrażenie,to jedno z tych miejsc w których chciałem być.Do samego Zwierzyńca niecałe 30 km,ja mam w nogach 300,Mateusz o 40 więcej.Szybko mijamy Lipowiec i wskakujemy na drogę wojewódzka 858,ostatni stromy podjazd i bardzo długim zjazdem przez piękny las docieramy do naszego celu jakim jest Zwierzyniec.Na zegarku po 19.Szukamy ulicy Partyzantów i po raz pierwszy zajeżdżamy na tamtejszą stację kolejową,gdzie spotykamy wielu podróżnych zniecierpliwionych spóźnionym szynobusem do Zamościa.Robię kilka fotek i po 20 jesteśmy na noclegu.Szybki prysznic,zakupy,kolacja.W dodatku nocujemy około 100 metrów od przejazdu kolejowego więc bardzo się cieszę.Na "dzień dobry" widzę pociąg towarowy LHS-u prowadzony trzema odpalonymi ST40,niestety spóźniłem się ze zrobieniem zdjęcia.Przyznaję,ze zrobiło to ma mnie wrażenie,a długość składu to już inna historia.Po kolacji zaciekawiony niezmiernie tym co widziałem udaję się na tamtejszy przejazd kolejowy i dość długo rozmawiam z pracującym tam dróżnikiem,z którym zawieram znajomość.Miły pan opowiada mi o szerokim torze i swej pracy a międzyczasie kilkakrotnie opuszcza i podnosi rogatki.Na moment przybiegam na bazę noclegową,gdyż zbliża się 22 a chcę złapać SU45,która prowadzi pociąg IC z Zielonej Góry do Zamościa.Pociąg przyjeżdża z kilkuminutowym opóźnieniem prowadzony przez SU45-213.Niestety jest zbyt ciemno i zdjęcie mi nie wychodzi.Z miłym panem dróżnikiem rozmawiamy do północy w oczekiwaniu na skład LHS-u ze Szczebrzeszyna,jednak ten się opóźnia najprawdopodobniej ze względu na przetaczanie wagonów.Zmęczenia jakiegoś większego nie odczuwam,bo jak odczuwać,gdy jest się w tak wspaniałym miejscu jakim jest Roztocze.

Podsumowując,jestem na Roztoczu!!!

Za mostem w Puławach © VSV83
Nowa przystań portowa w Puławach © VSV83
Krzykliwa solista na scenie w Kazimierzu Dolnym © VSV83
Centrum Nałęczowa © VSV83
Nałęczowski park © VSV83
W drodze na Wysokie © VSV83
Ładne widoki tuż przed Wysokie © VSV83
Ładne widoki tuż przed Wysokie © VSV83
To lubię... © VSV83
W Radecznicy © VSV83
Drewniana kaplica "Na wodzie" w Radecznicy © VSV83
Figurka św.Antoniego na wodzie w Radecznicy © VSV83
Kościół św.Antoniego w Radecznicy © VSV83
Wnętrze kościoła św.Antoniego w Radecznicy © VSV83
Ładny widok z dziedzińca kościelnego na Roztocze © VSV83
Piękny widok na Roztocze tuż przed Lipowcem © VSV83
W Zwierzyńcu © VSV83
SA134-016 uchwycony na stacji Zwierzyniec © VSV83
Spóźniony SA103-012 na stacji Zwierzyniec © VSV83
Stacja PKP Zwierzyniec © VSV83


Kategoria Dalsze wyprawy



Komentarze
VSV83
| 03:40 poniedziałek, 23 lipca 2012 | linkuj Platon###Uwagi zawsze mile widziane,dzięki,postaram się.
Platon
| 20:46 sobota, 21 lipca 2012 | linkuj Taka mała uwaga, wstawiaj więcej akapitów i białych linii odstępu, łatwiej się wtedy czyta dłuższy tekst.
VSV83
| 12:56 czwartek, 19 lipca 2012 | linkuj Aniu###W porządku nic się nie stało,będzie jeszcze nie jedna okazja by zobaczyć się ponownie
uluru
| 08:16 czwartek, 19 lipca 2012 | linkuj Parę pierwszych zdjęć, bardzo znajome widoczki..ach to wtedy pisałeś do mnie, a ja zmieniłam telefon i Twój numer gdzieś mi się zapodział, a poza tym niestety nie dałalbym rade bo akurat Majka jechała do ojca więc musiałam ją wyprawić na wczasy..
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa kojni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]