Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi VSV83 z miasteczka Tomaszów Mazowiecki. Mam przejechane 62675.08 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 44050 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy VSV83.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 180.33km
  • Czas 06:37
  • VAVG 27.25km/h
  • VMAX 46.30km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt DEMA VENTTO
  • Aktywność Jazda na rowerze

CZARNIECKA GÓRA

Niedziela, 22 listopada 2009 · dodano: 22.11.2009 | Komentarze 8

Trasa:Tomaszów Maz-Sławno-Paradyż-Żarnów-Końskie-CZARNIECKA GÓRA-Stąporków i powrót w odwrotnej kolejności

Sam pomysł wyjazdu zrodził się w trakcie powrotu z Sielpii Wielkiej ponad miesiąc temu.Próbowałem kilka razy podejść do tego "tematu" ale przeszkadzał mi poranny przymrozek,potem Wszystkich Świętych a póżniej padał deszcz.Wczoraj zapadła w końcu decyzja "jadę"Uzbroiwszy DEMĘ w światła i po narzuceniu na siebie kamizelki odblaskowej wyjechałem z domu o godzinie 05:15.Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów przejechałem przez miasto ze względu na mrok i mgłę(zawsze jeżdżę "obwodnicą" do Studzianek dla zyskania czasu)Rano na drodze pusto.Przed Paradyżem robi się widno.Na K-74 dość spory ruch jak na niedzielę.Potem w bok i aż do CZARNIECKIEJ GÓRY prawie pusto.Mniej więcej od miejscowości Kopaniny(10 km przed Końskimi)droga zaczyna piąć się do "góry".Nie jeżdże z gps ale jest to odczuwalne w nogach,prędkość również spada.I tak aż do CG.W końcu docieram do celu i od razu aparat w ruch,trochę focę i napawam się widokami.CZARNIECKA GÓRA to malutka miejscowość letniskowa położona przy trasie Końskie-Skarżysko Kamienna.Drugi raz w tej miejscowości,pierwszy na rowerze.Podoba mi się tutaj.Cisza i spokój---czego chcieć więcej????Mieści się tu także ŚWIETOKRZYSKIE CENTRUM REHABILITACJI.Pózniej postanowiłem poszwendać się trochę po Stąporkowie ale nic nie przykuło mojej uwagi prócz sklepu spożywczego.O 11 :30 wyjechałem do domu.Poczatkowe 20 km w "dół".Asfalt nie najgorszy.Jedynie świętokrzyski odcinek drogi W-746 pozostawia wiele do życzenia.Około 25 km przed domem zaczynam słabnąć.Muszę się przyznać iż dłuższa przerwa spowodowała iż uszła ze mnie "para" z lata.Ale cóż wyjazd mogę zaliczyć do udanych.Planowałem jeszcze CZERWIŃSK nad Wisłą.Cóż zostało na 2010.

W CZRNIECKIEJ GÓRZE © VSV83
Kościół w CZARNEJ © VSV83
Zalew Czarniecki © VSV83
Nad Zalewem Czarnieckim © VSV83
Zalew Czarniecki © VSV83
ŚWIETOKRZYSKIE CENTRUM REHABILITACJI w CZARNIECKIEJ GÓRZE © VSV83
Jeden z ośrodków wczasowych w Czarnieckiej Górze © VSV83
W Stąporkowie © VSV83
Ruiny zamku w Modliszewicach k. Końskich © VSV83


P.S.
Zima za pasem i pewnie niedługo spadnie śnieg .Jeszcze 2,3 wyjazdy w tym roku i przesiadam się na trenażer.Nie chcąc jednak "ubliżać" BS-owiczom jeżdżącym normalnie postanowiłem usunąć kategorię Trenażer z blogu i nie wrzucać km na nim przejechanych.Dla mnie szacunek dla BS-owiczów jest ważniejszy niż jakieś cyfry.


Kategoria Dalsze wyprawy



Komentarze
VSV83
| 20:12 wtorek, 1 grudnia 2009 | linkuj Spocik???Zależy jaki temat masz na myśli???
Anonimowy tchórz | 15:37 wtorek, 1 grudnia 2009 | linkuj tez jestem z tm i na mtb na asfalcie tez wychodzi okolo 30. Moze jakis spocik ? ;>
VSV83
| 03:56 niedziela, 29 listopada 2009 | linkuj Takie jakie widzisz.Jeśli jezdzisz to wiesz wszystko zależy od panujących warunków itd.Poza tym mnie kręci wyłacznie po miejscach takich jak widziałeś w blogu a nie na wyścigi tak więc na ok.100 km oscyluje w okolicy 30 jeśli nie wieje.
Anonimowy tchórz | 20:49 sobota, 28 listopada 2009 | linkuj Jakie robisz średnie na dystansie okolo 100 km ? Bo też jestem z Tm ;)
VSV83 | 20:35 poniedziałek, 23 listopada 2009 | linkuj Dzięki za miłe słowa.Co do trenażera to ubiegłej zimy przejechałem na nim XXXX km i uważam iż równanie się z osobami jeżdżącymi normalnie nie jest do końca w porządku bo chyba nie o to biega na BS by być w czołówce nie ruszając się z domu.Pozdro
Misiacz
| 12:56 poniedziałek, 23 listopada 2009 | linkuj Masz świetny rowerek, naprawdę aż chce się śmigać, gdy się na niego patrzy! Co do trenażera - mnie on akurat nie "ubliża", choć jeżdżę cały rok, upał czy mróz. Każdy kręci tak jak lubi :) Pozdrawiam!
VSV83
| 04:46 poniedziałek, 23 listopada 2009 | linkuj Trasa fajna,miejsca jeszcze fajniesze(niestety mało znane).Masz rację te boczne drogi są niezwykle malownicze a i jazda na nich jest testem formy.Wspomnianym odcinkiem nie miałem okazji jechać ale wiem że odcinek Końskie-Starachowice jest mocno pofałdowany i to motywuje mnie do powrotu w tamte rejony w 2010 roku.Pozdro
wilk
| 19:50 niedziela, 22 listopada 2009 | linkuj Fajna trasa, też w tym roku zaliczałem kawałek z Końskich do Stąporkowa, bardzo polecam przejazd bocznymi drogami z Odrowąża (kawałek za Stąporkowem) do Samsonowa - piękny kawałek
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ubyni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]