Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi VSV83 z miasteczka Tomaszów Mazowiecki. Mam przejechane 62675.08 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 44050 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy VSV83.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 170.05km
  • Czas 06:26
  • VAVG 26.43km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt DEMA VENTTO
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wojaże świętokrzyskie(dzień 1)-Z ziomami jeździ się najlepiej

Czwartek, 25 sierpnia 2011 · dodano: 30.08.2011 | Komentarze 3

Trasa:
Tomaszów Maz-Sławno-Paradyż-Żarnów-Końskie-Stąporków-Nadziejów-Odrowąż-Samsonów-Zagnańsk-Samsonów-Cmińsk-Umer-Samsonów-Świerczów-Stąporków-Nadziejów
(na świętokrzyskiej części z ziomami,Adamem i Michałem)


Województwo świętokrzyskie jest piękne.A jeszcze piękniejsze jest wtedy gdy ma się w nim takich znajomych jak Adam,który zaprosił mnie do siebie na kilka dni oraz Michała zwanego "szki3lko",takiego "stąporkowskiego Contadora".Ale po kolei.

Wyjeżdżam wcześnie rano o 4:10 chcąc jak najszybciej być w świętokrzyskim.Ciepło jak na tak wczesną porę.Jedzie się dobrze,początkowo uważnie by nie zaliczyć dziury,tempo 20-25 km/h.Gdy się rozwidnia przyciskam nieco mocniej.Kiedy o 7 rano wysyłam Adamowi sms,że jestem w Końskich nieco go zaskakuje.Spotykamy się nad zalewem w Czarnieckiej Górze.Potem trochę odpoczywam na przystanku na ławce i robimy gadu gadu.Przed 9 rano robimy ewakuację do Nadziejowa,gdzie zamieszkują dziadkowie Adama,gdyż niebo zasnuło się ciemnymi chmurami.Na miejscu zostaję miło i serdecznie przyjęty.W dalszą trasę ruszamy przed 13.W Odrowążu dojeżdża do nas Michał(szki3lko)na swojej nowej szosie i w trójkę wyruszamy na bodaj jedną z trudniejszych dróg w świętokrzyskim jakim jest niewątpliwie droga z Odrowąża do Samsonowa.Ja od rana mam setkę w nogach więc mam obiekcję czy dotrzymam ziomkom koła.Już na pierwszym podjeździe chłopaki mnie "niszczą"odstawiając na kilkaset metrów za swoimi plecami.Szybko zweryfikowali moją aktualną formę.Na swoje usprawiedliwienie mam jedynie to,że zacząłem jeździć od niecałych trzech tygodni.Potem nieco spuszczają z tempa widząc,że wymiękam na podjazdach.Na dębie robię kilka fotek,zastanawiam się także co Michał ma w swej chudziutkiej nóżce,że tak mocno napiera na podjazdach.Potem zajeżdżamy na dworzec PKP w Zagnańsku,bo marudam chłopakom,że chcę zrobić zdjęcie.Następnie wracamy do Samsonowa,odbijamy na Cmińsk,potem na moment nad czadowy zalew w Umrze,i z powrotem do Samsonowa,skąd rozpoczynamy powrót.Do Świerczowa znów robię za "zawalidrogę"opóźniając nieco ekipę,za co ich przepraszam,póki co są wyrozumiali.Odprowadzamy Michała do domu,robimy zakupy w "sklepie dla ubogich"z biedronką w tle i lecimy do dziadków Adama na bazę.

Tak mija pierwszy dzień.
Adasiu i Michale,dzięki za wspólną jazdę,naprawdę miło się kręciło.Tak jak mówiłem zazdroszczę wam,mieszkać tu to rewelacja.Fenomenalna okolica.Wieczorem Adam nakręca mnie na spacer pokazując nieco okolicę Niekłania.

Dworzec PKP w Końskich © VSV83
Widoczek na Czarną,jedno z moich ulubionych miejsc © VSV83
Centrum Odrowąża © VSV83
Kościół w Odrowążu © VSV83
Panorama z Odrowąża © VSV83
Dąb Bartek © VSV83
Dworzec kolejowy w Zagnańsku © VSV83
Widoczek na Góry Świętokrzyskie © VSV83
Raszówka zdobyta © VSV83
Zalew w Umrze © VSV83
Samsonów-Ciągłe,zaczynamy powrót © VSV83


Kategoria Dalsze wyprawy



Komentarze
VSV83
| 03:39 piątek, 2 września 2011 | linkuj Aniu###Zgadza się.
uluru
| 06:37 czwartek, 1 września 2011 | linkuj Fajne widoczki :) a Góry Świętokrzyskie to istne cudo :DDD
szki3lk0
| 18:14 wtorek, 30 sierpnia 2011 | linkuj stąporkowski Contador.. ha ha :DD
dobre, dobre :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa namio
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]