Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi VSV83 z miasteczka Tomaszów Mazowiecki. Mam przejechane 62675.08 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 44050 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy VSV83.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2011

Dystans całkowity:951.77 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:51:07
Średnia prędkość:18.62 km/h
Maksymalna prędkość:37.70 km/h
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:45.32 km i 2h 26m
Więcej statystyk
  • DST 58.66km
  • Czas 03:11
  • VAVG 18.43km/h
  • VMAX 36.50km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Bianchi
  • Aktywność Jazda na rowerze

Codzienność<108>13 12 11

Wtorek, 13 grudnia 2011 · dodano: 13.12.2011 | Komentarze 0

Piękny,grudniowy dzień.
Zapomniałem rano zabrać z domu aparat,szkoda,gdyż byłoby dziś co fotografować po drodze.




  • DST 21.91km
  • Czas 01:16
  • VAVG 17.30km/h
  • VMAX 29.40km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Bianchi
  • Aktywność Jazda na rowerze

Codzienność<107>12 12 11

Poniedziałek, 12 grudnia 2011 · dodano: 12.12.2011 | Komentarze 0

Dzień,jak co dzień.Względnie ciepło.




  • DST 127.11km
  • Czas 06:03
  • VAVG 21.01km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Trextar Diatron
  • Aktywność Jazda na rowerze

Drogami znanymi i nieznanymi.

Niedziela, 11 grudnia 2011 · dodano: 11.12.2011 | Komentarze 3

Trasa:
Tomaszów Maz-Radonia-Dąbrowa n.Czarną-Aleksandrów-Krasik-Kozenin-Sławno-Szadkowice-Januszewice-Opoczno-Inowłódz-Luboszewy-Tomaszów
Maz.


Podobnie jak w ubiegłą niedzielę na 7 do kościoła,a potem w trasę.Na mniej uczęszczanych ulicach rankiem ślisko,więc jadę ostrożnie.Do Radoni trasa bez historii,pokonywałem ją setki razy,więc nudno.Potem wjeżdżam na 12 by po 1,5 km dać w lewo na Jaksonek.Droga w całości przez las,fajna.W Jaksonku przecinam K-74 by po chwili zawitać do Dąbrowy nad Czarną.Tą drogą jeszcze nie jechałem.Jest mocno hopkowata,szczególnie w okolicy Dębowej Góry,gdzie zaliczam całkiem konkretny podjazd.Zaczyna świecić słonko,na drodze robi się mokro po porannym przymrozku.W Aleksandrowie robię krótki postój w nadziei,iż wyślę Multi Multi,ale póki co jeszcze zamknięte.Całkiem niezłym tempem docieram do Krasika,by po 1 km odbić w lewo na Kozenin.Tą drogą jadę również po raz pierwszy.Mijam kilka wsi i jestem w Kozeninie,a po chwili również w lewo na Sławno.Po 3 km całkiem ładnej drogi jestem w Sławnie i kieruję się na Szadkowice również po raz pierwszy.W połowie trasy mijam dwóch kolarzy z Luks-u Sławno.Od Szadkowic rozpaczliwie zaczynam rozglądać się za jakimś czynnym sklepem,by ugasić pragnienie a chce mi się bardzo.Niestety.Dopiero w Opocznie "zalewam chłodnicę",wjeżdżam na moment na tamtejszy dworzec,gdzie małolaty piją alkohol.Z Opoczna jadę drogą na Inowłódz.Dla aut droga jest zamknięta z powodu rozbiórki wiaduktu drogowego nad CMK.Krótkim objazdem omijam tą "przeszkodę" i dalej.W Inowłodzu podjeżdżam pod hopkę i w lewo na Królową Wolę.Odtąd najgorszy odcinek drogi,do samego Tomaszowa pod silny wiatr.Wpadam jeszcze na dworzec i upolowałem dwie nowoczesne lokomotywy JT 42CWRM należące do Freightliner Polska.Podejrzewam,ze przywożą kruszywo pod budowę S-8.Jednej robię fotkę,droga schowała się za składem węglarek i pudernic.O 15 zajeżdżam do domu.Wyszła całkiem fajna wycieczka.

Rozebrany wiadukt drogowy nad CMK w Bukowcu Opoczyńskim © VSV83
Całkiem stromy podjazd w Inowłodzu © VSV83
Spalinowóz JT 42 CWRM Freightliner Polska © VSV83




  • DST 43.34km
  • Czas 02:42
  • VAVG 16.05km/h
  • VMAX 27.90km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Bianchi
  • Aktywność Jazda na rowerze

Codzienność<106>08 12 11

Czwartek, 8 grudnia 2011 · dodano: 08.12.2011 | Komentarze 0

Masakryczny dzień,do południa w strugach deszczu ze śniegiem.
Gdybym nie musiał,to bym nie jeździł.
Obym nie okupił dzisiejszego dnia chorobą.




  • DST 27.25km
  • Czas 01:32
  • VAVG 17.77km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Bianchi
  • Aktywność Jazda na rowerze

Codzienność<105>07 12 11

Środa, 7 grudnia 2011 · dodano: 08.12.2011 | Komentarze 0

Spadł pierwszy,grudniowy śnieżek i zrobiło się ślisko z rana,potem już całkiem ładnie.




  • DST 56.85km
  • Czas 03:16
  • VAVG 17.40km/h
  • VMAX 34.40km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Bianchi
  • Aktywność Jazda na rowerze

Codzienność<104>06 12 11

Wtorek, 6 grudnia 2011 · dodano: 08.12.2011 | Komentarze 0

I tak oto w dniu,w którym rytm nadaje Św. Mikołaj,przekroczyłem w niecałe 4 miesiące cały ubiegłoroczny dystans na BS.Kiedy 15 sierpnia wsiadałem na rower po marcowym wypadku,jakoś nie liczyłem,że tego dokonam ale się udało.Póki co jadę dalej.

Podjazd pod hopkę w Nagórzycach © VSV83




  • DST 73.70km
  • Czas 03:29
  • VAVG 21.16km/h
  • VMAX 32.10km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Bianchi
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętla na Grudzeń Las

Niedziela, 4 grudnia 2011 · dodano: 05.12.2011 | Komentarze 3

Trasa:
Tomaszów Maz-Biała Góra-Smardzewice-Twarda-Grudzeń Kol.-Grudzeń Las<<Kopalnia>>-Bratków-Szadkowice-Bratków-Jeleń-Smardzewice-
Tomaszów Maz


Śledząc uważnie prognozę pogody,wiedziałem,że do południa ma być luka w opadach.Tak więc na 7 do kościoła,a potem w drogę.Wpierw znów na Białą Górę,ale jakoś bez przekonania,że spotkam tam dziś "łaciatą",wszak w końcu niedziela.Dalej standardową trasą kieruję się na Sławno.Ruch na drodze zerowy.W Grudzeniu Kolonii odbijam w lewo na nowo wybudowaną drogę w kierunku Kopalni Grudzeń Las.Jedzie się przyjemnie,w dodatku cały czas w "dół".Po 4 km jestem przy samej kopalni,tu widać,że pracują mimo niedzieli.Całkiem ładna pogoda,nie wieje aż tak mocno a i słonko nieśmiało wygląda za chmur.Git.Jadę dalej.Dojeżdżam do stacji kolejowej w Bratkowie położonej w środku lasu.Całkiem fajna miejscówka.Podobnie jak na Jeleniu,tak i tu odchodzi bocznica do Kopalni Grudzeń Las.Parę fotek i dalej w drogę w kierunku drogi wojewódzkiej 713.Tak przy okazji to znalazłem całkiem fajny,może nie jakiś stromy,ale długi,około 10 km podjazd zaczynający się z drogi właśnie na Opoczno w kierunku Grudzeń Kolonii.Fajnie,będzie gdzie trenować w przyszłym roku,bo Góra Sławno mi się znudziła.Dalej pojechałem do Szadkowic,zrobiłem trzy fotki tamtejszej stacji i w drodze powrotnej zajechałem na Jeleń.Tu zauważyłem,że na bocznicy na Białą Górę stoją wagony z piaskiem.Fotka i dalej leśną ale utwardzoną drogą dojechałem do Smardzewic,a następnie do Tomaszowa.Skoczyłem jeszcze na dworzec z myślą,ze może spotkam tam "coś" ciekawego i trafiłem SM 48 LOTOS KOLEJ.W dodatku wisi już nowy rozkład.Przybyło nam nowe połączenie znad morza na Podhale czyli TLK z Gdyni do Zakopanego.Cieszy ten fakt.Gdyby jeszcze w końcu ruszyła ta "nieszczęsna" Spała,no i może jeszcze kiedyś ponownie Skarżysko,ach nic by mi nie było potrzebne do szczęścia.

Kopalnia Biała Góra © VSV83
Stacja PKP Bratków © VSV83
Bocznica na Kopalnie Grudzeń Las w Bratkowie © VSV83
Stacja PKP Szadkowice © VSV83
Bocznica na Kopalnie Biała Góra na Jeleniu © VSV83
Ładna droga przez las z Jelenia do Smardzewic © VSV83
SM 48 Lotos Kolej © VSV83




  • DST 89.56km
  • Czas 04:20
  • VAVG 20.67km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Trextar Diatron
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętla na Piotrków

Sobota, 3 grudnia 2011 · dodano: 05.12.2011 | Komentarze 0

Trasa:
Tomaszów Maz-Wolbórz-Moszczenica-Raków-Jarosty-Raków-Piotrków Tryb-Koło-Golesze-Swolszewice Duże-Wiaderno-Tomaszów Maz

Wyjechałem po 10.Przy bankomacie na Warszawskiej widziałem,jak jedna pani używając biegu R w aucie zrobiła bach w drugą panią,która użyła biegu 1 i zaczęła się wielka draka.Ale nie czekałem na finał bo czas gonił.Dojechałem do Zawady.Remont 8 trwa w najlepsze.Nie działają światła,więc trochę trudno przeciąć jest ją w poprzek.Nie śpieszy mi się zbytnio.Od Wolborza do Moszczenicy z roku na rok droga staje się coraz gorsza.Pamiętam jak kiedyś jeszcze jeździłem tędy szosówką,teraz i na góralu nieźle człowieka wytrzęsie a i dziur cała masa.W Moszczenicy zajeżdżam na stację kolejową,postój na foto i dalej w drogę.Dawno tędy nie jechałem.W końcu w Woli Moszczenickiej położyli nowy dywanik,bo jak pamiętam na odcinku 1,5 km droga się całkowicie rozpadła.W Rakowie odbijam na Jarosty zobaczyć stację kolejową i wracam z powrotem.Trochę się spociłem,więc starałem się cały czas jechać by nie było mi zimno.W Piotrkowie odbijam na Wierzejską kierując sie na Koło.W lasach odbywa się spora wycinka drzew.W Goleszach skręcam w prawo na Swolszewice Duże.Lubię tędy jeździć.Droga z fajnymi widokami a i hopki są niezłe.Po 15 jestem w domu.Pogoda dopisuję,więc póki co jeździć trzeba.Zdjęcia tylko ze stacji PKP,bo poza tym nigdzie się nie zatrzymywałem.

Stacja PKP Moszczenica © VSV83
Stacja PKP Jarosty © VSV83




  • DST 57.49km
  • Czas 03:14
  • VAVG 17.78km/h
  • VMAX 36.70km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Bianchi
  • Aktywność Jazda na rowerze

Codzienność<103>02 12 11

Piątek, 2 grudnia 2011 · dodano: 05.12.2011 | Komentarze 2

Musiałem "zdrowo" naginać aby się wyrobić.A po drodze zajrzałem na Białą Górę(już z aparatem w kieszeni) w nadziei iż może spotkam tam "łaciatą" ale nie spotkałem.Pewnie znów przyjdzie mi czekać na taką okazję jak w środę z półtora roku.

Skansen Rzeki Pilicy © VSV83
Skansen Rzeki Pilicy © VSV83




  • DST 8.98km
  • Czas 00:27
  • VAVG 19.96km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Bianchi
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Czwartek, 1 grudnia 2011 · dodano: 01.12.2011 | Komentarze 0

Późnym wieczorem w sprawie niezłomnej wagi.